Londyn, 01.06-06.06.19r.
- 29.09.2019 12:45
W dniach 1 – 6 czerwca 2019 r. grupa uczniów klas 7 i 8 naszej szkoły wzięła udział w warsztatach językowych w Londynie. Po długiej podróży autokarem przez Niemcy, Holandię i Belgię dotarliśmy do Calais we Francji, skąd promem przeprawiliśmy się do Dover.
Pierwszego dnia zawitaliśmy do Greenwich Park, jednego z parków królewskich w Londynie. Stoi tu Królewskie Obserwatorium Astronomiczne, przez które przechodzi południk zerowy, dzielący naszą planetę na półkulę wschodnią i zachodnią.
Tego dnia podróżowaliśmy po Londynie metrem. Zwiedziliśmy The City – nowoczesne centrum biznesu, następnie udaliśmy się do Londyńskiej Tower, twierdzy wzniesionej w 1078 r. dla Wilhelma Zdobywcy. Jej potężne mury stały się schronieniem dla klejnotów królewskich, m.in. słynnego diamentu Koh-i-noor, ważącego 105 karatów.
Zwieńczeniem dnia był rejs po Tamizie. Z pokładu statku podziwialiśmy najsłynniejsze londyńskie budowle, m.in. Globe Theatre – rekonstrukcję XVI-wiecznego teatru, którego udziałowcem był William Szekspir, Tate Modern – słynne muzeum sztuki nowoczesnej oraz most Tower Bridge, jeden z symboli miasta.
Drugi dzień rozpoczął się od wizyty w Kensington Gardens i obejrzenia Albert Memorial, pomnika Alberta, męża królowej Wiktorii. Następnie udaliśmy się do Muzeum Historii Naturalnej. Kolekcja muzeum liczy ponad 70 milionów eksponatów, a całość dzieli się na 5 głównych działów: botanika, entomologia, mineralogia, paleontologia i zoologia. Dużą popularnością cieszy się symulowane trzęsienie ziemi, którego mogą doświadczyć zwiedzający oraz galeria dinozaurów, gdzie znajduje się ryczący, ruchomy dinozaur-robot.
Tuż obok znajduje się Muzeum Nauki, w którym obejrzeć można m.in. eksponaty związane z działalnością brytyjskich wynalazców, np. Jamesa Watta (pionierskie maszyny parowe), George'a Stephensona (parowóz Rakieta), prototypowe odbiorniki telewizyjne, niemiecką maszynę szyfrującą Enigma, samoloty a nawet rakiety kosmiczne.
Mnóstwo radości sprawiła naszej młodzieży wizyta w Muzeum Figur Woskowych Madame Tussaud, gdzie spotkać można było takie sławy jak Marilyn Monroe, Michael Jackson, The Beatles, Angelina Jolie, Daniel Craig, Jan Paweł II, rodzina królewska, Shrek, R2-D2, C-3PO i wiele innych.
Na koniec pełnego wrażeń dnia wsiedliśmy do wysokiego na 135 m diabelskiego młyna, zwanego London Eye. Roztacza się z niego fantastyczny widok na miasto, a pełny obrót trwa ok. 30 minut.
Trzeciego dnia udaliśmy się do Oxfordu, siedziby Uniwersytetu Oxfordzkiego, najstarszej anglojęzycznej uczelni świata. Spacerując po tym szacownym mieście mogliśmy poczuć atmosferę nauki i poobserwować życie studenckie. Odwiedziliśmy Trinity College, St. John’s College oraz Christ Church i zerknęliśmy do Turf Tavern, historycznego pubu, w którym gościli najważniejsi ludzie na świecie.
Na koniec wizyty w Oxfordzie zawitaliśmy do Ashmolean Museum, muzeum uniwersyteckiego, w którego ogromnej kolekcji znajdują się dzieła sztuki od starożytnej po nowoczesną, a także instrumenty muzyczne (skrzypce Stradivariego, Amatiego), mumie egipskie i wiele innych osobliwości.
Ostatni, czwarty dzień zwiedzania rozpoczęliśmy od zatańczenia Belgijki w parku nieopodal Pałacu Westminsterskiego, siedziby parlamentu. Następnie przeszliśmy pod Opactwo Westminsterskie, obejrzeliśmy budynek przy Downing Street 10, gdzie mieszka premier Wielkiej Brytanii i przez St. James’es Park przeszliśmy pod Buckingham Palace. Przed tą ogromną rezydencją królewską mieliśmy okazję podziwiać uroczystą zmianę warty.
Następnym punktem programu była wizyta na Trafalgar Square i w National Gallery, słynnej galerii sztuki, w której obejrzeliśmy dzieła m.in. Leonarda da Vinci, Vincenta van Gogha, Paula Cézanne’a, Caravaggia i wielu innych. Podziwialiśmy również występy artystów ulicznych, w których chętnie uczestniczyli nasi uczniowie.
Jeszcze tylko krótki spacer do China Town, na Piccadily Circus i upragniona wizyta na Oxford Street, gdzie można było oddać się szałowi zakupów.
Fantastyczna przygoda powoli dobiegała końca. Czekał nas długi powrót do domu, tym razem tunelem pod kanałem La Manche (lub English Channel). Po ok. 24 godzinach zameldowaliśmy się w Kozach, gdzie czekali stęsknieni rodzice.
S.Cz.-P.
- Wróć do listy artykułów
Ostatnie artykuły